środa, 13 października 2010

Jednooki potworek, czyli kolejny wytwór z filcu

Mało czasu, więc mało zdjęć zamieszczamy. Dziś postanowiliśmy uruchomić aparat :) Już niedługo będą kolejne pacynki i nie tylko :) Do niedzieli wstawimy na stronkę zdjęcie zamówienia, które dostaliśmy od pewnej Pani z Łodzi. Tym czasem....


Autor: Pracownia Za Piecem o 15:18
Etykiety: ,

2 komentarze:

  1. kaprysia17 października 2010 10:29

    Świetny! Kapitalny:) Bardzo lubię śmieszne filcaki:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. kaprysia17 października 2010 10:43

    Obejrzałam wstecz i zachwycona jestem Waszymi pacynkami. Kapitalny pomysł i świetne wzornictwo:) Dzieciaki na pewno są zachwycone. Kapelusze i ozdoby tez piękne, ale co tu dużo mówić , widać męską rękę:) Niby wełna taka mięciutka , a trzeba sporo siły i zaparcia żeby takie cuda się udawały i do tego tak porządnie ufilcowane. Pozdrawiam raz jeszcze:)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszamy do komentowania naszych prac! :)

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)