Dziś przeprowadziliśmy krótkie warsztaty filcowania metodą na sucho, czyli igiełką dla 100 półkolonistów z Wolsztyna. Podział był następujący: pierwsza grupa 60 osób druga 40 osób! Masakra!!! To nasz rekord!
Oczywiście skupiliśmy się bardziej na animowaniu niż na skrupulatnym wykładaniu dziejów filcu. Rezultat niewiarygodny, bo nawet największe łobuzy poddały się tworzeniu biedronek, kwiatków i różnych niezidentyfikowanych obiektów :)
Zmęczeni jesteśmy niesamowicie, ale radośni jeszcze bardziej.
Oto dowody masowego filcowania na sucho :)
wtorek, 3 sierpnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszamy do komentowania naszych prac! :)