Prezentujemy kilka egzemplarzy korali, z którymi jeździmy tu i tam :) Niektóre korale to mix filcu z drewnem ozdobionym spękaniami. Jeżeli tylko znajdziemy troszkę czasu to wrzucimy pudełka i szkatułki Agaty, które ostatnimi czasy popełniła :)
Już w niedzielę w Muzeum Etnograficznym w Ochli (pod Zieloną Górą) odbędą się Targi Końskie. Rozpoczęcie imprezy o 10.00. Będziemy tam z naszymi pracami, w związku z tym serdecznie zapraszamy :)
Wczoraj mieliśmy przyjemność prowadzić warsztaty filcowania w Pietrzykowie koło Żar. Z ręką na sercu możemy przyznać, że to miejsce to RAJ NA ZIEMI. Przynajmniej w województwie lubuskim :) Pani Róża, właścicielka Starego Folwarku gdzie przeprowadzaliśmy warsztaty to bardzo miła i ciepła osoba. Ugościła nas jak tylko się dało, za co bardzo, ale to bardzo dziękujemy :) Co do warsztatów, to ukazaliśmy młodym uczestnikom tajniki filcowania techniką na mokro oraz na sucho. Zadaniem każdej osoby było ufilcowanie na mokro kwiatka, kulek i kwadratów, z których zrobiliśmy kolczyki oraz filcowanie kwiatków, owadów lub innych stworzeń za pomocą igieł. Aby już nie zanudzać umieszczamy poniżej kilka zdjęć. Jeżeli ktoś ma ochotę przyjrzeć się temu miejscu lepiej zapraszamy na stronę Starego Folwarku
Dziś wróciliśmy z jednodniowych warsztatów, które przeprowadziliśmy w Pietrzykowie koło Żar. Przepiękne miejsce, w którym mieszkają niesamowici ludzie :) Jutro zamieścimy zdjęcia oraz opowiemy więcej :)
Założyłam mały ogródek :) Mam cichą nadzieję, że robiąc te kwiaty przywołam słońce i WIOSNĘ! Kwiaty są połączeniem przeróżnych materiałów, wyszywane szklanymi koralikami (na punkcie których oszalałam zresztą).
Poza tym szykujemy się na dwa wyjazdy do Żar. Pierwszy wyjazd w celach warsztatowych, drugi na 750-lecie miasta. Czyli przed nami mnóstwo pracy i przygotowań. Dlatego biegnę do pracowni, bo czekają tam na mnie pudełka i... kwiaty oczywiście :)
Po długiej nieobecności postanowiłem umieścić kilka zdjęć przepięknej (wg mnie) owieczki, którą miałem zaszczyt wyczarować. Nie ukrywam, że inspiracją były prace Pana Dubrovskyego. Pracowałem nad nią w wolnych chwilach i zajęło mi to około miesiąca. Każdy loczek był filcowany osobno. Mam nadzieję, że będzie się Wam podobać :) A oto zdjęcia ze spaceru przed domem :) R.
Jeśli któraś z naszych prac wpadła Ci w oko i chciałabyś/chciałbyś ją kupić, napisz! pracowniazapiecem@o2.pl
Pamiętaj!!!
Wszystkie prezentowane na tym blogu przedmioty, zdjęcia oraz teksty są naszego autorstwa. Nie zezwalamy na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez naszej wiedzy i zgody. Dz.U. 1994 Nr 24 poz. 83 "Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych".
Agata - Jestem z wykształcenia animatorem kultury. Obecnie pracuję jako instruktor rękodzieła artystycznego w domu kultury oraz terapeuta zajęciowy WTZ. W Pracowni Za Piecem zajmuję się głównie techniką decoupage oraz eksperymentowaniem z wszystkim co wpadnie mi w ręce.
Rysiek - Jestem z wykształcenia animatorem kultury. Obecnie pracuję jako instruktor d/s teatru w domu kultury. W Pracowni Za Piecem zajmuję się filcowaniem, a także przygotowuję drewniane półprodukty do zdobienia techniką decoupage.